45 lat legendy: Volkswagen Transporter T3 świętuje swoje urodziny!
Pod koniec lat ’70 XX w. wydawało się, że kultowy Bulli w swojej postaci zaprojektowanej niemal 30 lat wcześniej będzie produkowany wiecznie. Inżynierowie Volkswagena czuli jednak, że nadszedł czas na zmiany. Świat motoryzacji pędził intensywnie do przodu, Transporter wymagał zatem zupełnie nowego podejścia. Wiosną roku 1979 zaprezentowano więc kolejną, trzecią już generację Transportera – T3. Znacznie bardziej nowoczesne, modne wówczas „kanciaste” linie, bogatsze wyposażenie, wyższy poziom bezpieczeństwa, większy komfort i z biegiem kolejnych lat różne warianty modelowe, wyznaczały nową erę w rozwoju Bulli. Pewne sprawdzone rozwiązania pozostały jednak niezmienne: samochód cały czas napędzany był chłodzonym powietrzem, montowanym w tyle silnikiem typu boxer. Jak w kultowych T1 i T2. Dopiero w połowie lat ’80 jego miejsce zaczęły zajmować jednostki chłodzone cieczą: benzynowe i wysokoprężne.
W roku 1985 w ofercie pojawił się pierwszy Multivan oferujący wygodne kanapy dla sześciu osób, które można było rozłożyć w łóżko, przekształcając w ten sposób Multivana w kampera. W tym samym 1985 na drogi wyjechała też uterenowiona wersja Syncro z napędem 4x4, od razu stając się jednym z najbardziej pożądanych aut w całej gamie. Nieco później pojawiła się też znana do dziś wersja osobowa Caravelle oraz wersja kempingowa Westfalia, która z tyłu pojazdu otrzymała składaną kanapę do spania oraz otwierany stoliczek umieszczony w lewej burcie. Transporter stawał się coraz bardziej wyznacznikiem sposobu spędzania wolnego czasu, stylu życia, niż wyłącznie pracy i przewożenia towarów.
Volkswagen Transporter T3 w Europie produkowany był przez 13 lat. Z myślą o fanach marki, Volkswagen Samochody Dostawcze przygotował wersje limitowane - w 1989 pokazano np. limitowaną wersję Hannover Editon. Na zakończenie produkcji T3 w Europie, w roku 1992, zamówić było można jeszcze jedną limitowaną edycję modelu. Limited Last Edition na bazie wersji Syncro wyjeżdżał z zakładów Steyr Puch w Austrii, ponieważ główna fabryka marki w Hanowerze produkowała już wtedy generację T4. Ostatnią z 2,5 tysiąca sztuk Limited Last Edition oglądać można do dziś w Automuseum w Wolfsburgu.
Ale czy to koniec historii T3? Zdecydowanie nie! Dobre pomysły i dobre konstrukcje nie odchodzą po prostu w niepamięć. T3 produkowany był dalej w fabryce VW w Republice Południowej Afryki. Tam fabrycznie nowe T3 można było kupić aż do roku 2002! Transporter T3 ma do dziś wierne rzesze miłośników, zrzeszonych w klubach na całym świecie. Kojarzy się z uniwersalnością, rodzinnymi podróżami, dobrym spędzaniem wolnego czasu, przygodą i drogą prosto przed siebie.